czwartek, 22 września 2016

Szafka z lat 60-tych.

Wyrwana z ze szponów czasu. Przeleżała w piwnicy cierpliwie czekając na swoją kolej :)
Tym bardziej cenna, że wczesniej służyła u babci. Tylne deski nie nadawały się już do niczego więc wstawiłem "implant" :):) 
Jeszcze nie jest zagospodarowana. Bedzie w sypialni i strasznie żałuję, że nie mam kluczyków do zamków (aczkolwiek cały czas szukam) :)


                                                                             PRZED




 












                                                        
                                                                        ... I PO!  



        


;)

piątek, 26 sierpnia 2016

Lustro, a raczej jego rama.

Każdy kiedyś się pewnie spotkał z takim lustrem w plastikowej oprawce, na obracanych uchwytach i półką pod spodem która wiecznie pękała i wszystko z niej spadało.


Postanowiłem uratować go od białego pojemnika z napisem "szkło bezbarwne i kolorowe".
Usadzone jest na ramie w kształcie 6-cioboku foremnego. Przydała się znajomość z geometrii :)
Trochę mi czasu to zajęło, ale efekt jest fajny. Skoro mój największy krytyk (żona) zaznaczyła, żebym nie ważył się tego sprzedawać to znaczy, że jej się podoba :) Kolor drewna byłby jaśniejszy, ale stare drewno ma to do siebie, że po polakierowaniu nieco ciemnieje. Dodam jeszcze, że średnica lustra to 42cm.