Tym bardziej cenna, że wczesniej służyła u babci. Tylne deski nie nadawały się już do niczego więc wstawiłem "implant" :):)
Jeszcze nie jest zagospodarowana. Bedzie w sypialni i strasznie żałuję, że nie mam kluczyków do zamków (aczkolwiek cały czas szukam) :)
PRZED
... I PO!
;)